Wybucha sprawa reprywatyzacji w Warszawie. Nie idzie w gruncie o staranność lub niestaranność urzędniczą, jak sugerowała w swoim niedawnym wywiadzie Prezydent Warszawy Pani Hanna Gronkiewicz-Waltz. Idzie o ogromny majątek, i to nie tylko w Warszawie. Nie mam zamiaru analizować wszystkich, często sprzecznych ze sobą informacji jakie padały z ust Pani Prezydent. Warto jednak je wszystkie spisać i przybić gwoździem na drzwiach jej gabinetu.
Prywatyzacja – akt przekazania prywatnemu właścicielowi państwowego mienia. Prywatyzacja może się odbywać poprzez uwłaszczenie lub sprzedaż. - tyle Wikipedia.
Czyli jest to akt darowizny lub sprzedaż. Sprzedaż wg jakiej wartości? Czy według wartości księgowej, czy w uwzględnieniu poniesinych kosztów na odtworzenie i podniesienie z ruiny? Czy w uwzględnieniu płaconych podatków?
Reprywatyzacja ma związek z zaspokajaniem żądań pierwotnych właścicieli, ich spadkobierców lub prawnych nabywców roszczeń.
Czy odbywa się przed sądami powszechnymi, które w zgodzie z obowiązującymi prawami, w tym również w uwzględnieniu tego co napisane wyżej, wydają wyrok w interesie RP. Bo sądy stoją na straży porządku RP!
Nie idzie tylko o Warszawę- a od dociekania własności są sądy powszechne a nie urzędnicze i sprzedajne decyzje.
Czy ktoś pytał suwerena czy oczekuje reprywatyzacji?
W 70 lat po wojnie, po nacjonalizacji!
Kto wierzy, że idzie o sprawiedliwość dziejową!!??
To kolejna ścieżka rabunku na Polakach!!!
W 1918 roku, w 50 lat po powstaniu styczniowym, Józef Piłsudski nie zgodził się na reprywatyzację skonfiskowanych majątków powstańców. Nie zgodził się również na postulaty Żydów o utworzenie państwa żydowskiego w Galicji. Bo nie miały żadnego związku z odbudową i budową państwa!
Dziś powraca temat reprywatyzacji, a jej tzw małą wersję (na obszarze Warszawy) podpisał właśnie A.Duda!
Warto popatrzyć na to w szerszym kontekście.
1. Odżegnywania się od reprywatyzacji J. Kaczyńskiego (sic, - bo Duda podpisał ustawę, jw).
2. Nie unormowanych w tym zakresie stosunków z Niemcami (?!)
3. Żądaniami środowisk żydowskich i ich roszczeniami.
4. Dokonywaniem tzw zwrotów mienia (bez uwzględniania prawnych rozwiązań państwa w latach 50-60 XX wieku, które wykupiło ewentualne roszczenia w bezpośrednich układach z większością państw!)
5. Przyjęciem oszukańczej, bo bezsądowej wersji zwrotów własności w Polsce (zasadzającej się jedynie na urzędniczej decyzji).
To wszystko budzi niepokój. Tym bardziej, że w broszurach przedwyborczych PiS był widoczny temat reprywatyzacji, jako niezbędny do wprowadzenia.
Patrząc zaś w kierunku Lasów Państwowych - w kontekście reprywatyzacji, warto by czytelnicy przyjęli do wiadomości, że istniejące Stowarzyszenie Prywatnych Właścicieli Lasów, utrzymywane właściwie przez fundusze Dyrekcji Generalnej tychże LP (a może i zawiązane z jej inspiracji) w jednym z główniejszych postulatów wskazuje na reprywatyzację lasów.
Podjąłem dyskusję w tej sprawie na łamach Lasu Polskiego, lecz nie uzyskałem odpowiedzi napytanie na czym miałaby polegać reprywatyzacja na tzw "ziemiach odzyskanych".
Kiedy to się zaczęło.
Dzisiejszy warszawski raban, to nic innego jak rozbrajanie przeciwnika przed zbliżającymi się wyborami. To pałka (jak wyraził się redaktor Woś) na łeb PO. Bo przecież i medialne doniesienia, i przyznanie do błędu ze strony Prezydenta Warszawy, powinno od razu skutkować zablokowaniem kont podejrzanym i ich najbliższym, oplombowaniem ich majątków. W końcu nie idzie o batonik.
Nic takiego nie ma miejsca i mieć nie będzie. Pomimo szumnych wypowiedzi Ministra Sprawiedliwości!
Powszechne stosowanie zwrotów na podstawie decyzji administracyjnych, na podstawie decyzji urzędników rozpoczął Mazowiecki Tadeusz przez powołanie tzw Komisji Majątkowej. To tamten precedens otworzył furtkę dla niszczenia państwa prawa, i na w gruncie uznaniowe podejmowanie decyzji w sprawie własności publicznej.
Dziś jeszcze Państwo nie ma siły by zająć się poważnie tymi sprawami. Nie ma bowiem siły politycznej, które nie byłaby skorumpowana magdalenkową drogą po pieniądze, majątki i władzę. Drogą na skróty kosztem wszystkich Polaków.
Nie miała i nie ma ona żadnego związku z sprwiedliwością, prawem, wolnością czy demokracją.
Nie miała i nie ma związku z Solidarnością!
